„Woda wypada”, czyli pozytywna akceptacjo-manipulacja

Rodzinny spacer. Skończył się sok. Została woda. Synek dopomina się o sok. „Skończył się. Została woda. Dać Ci?” – mówię. „Woda wypada” – odpowiada mój prawie czterolatek. „Woda wypada. Ojej, aż tak. A woda jest najlepsza. Lepsza niż wszystko.” „Woda wypada” – powtarza synek. „Dobrze, skoro nie chcesz, będzie więcej dla mnie” – podsumowuję. Synek…

Kłania się Myszka Miki ;)

Macie w domu fanów jakiejś postaci? My mamy fana Myszki Miki. I kompletujemy ubrania z Miki. To normalne, że jeśli ktoś coś lubi, chce to nosić jak najczęściej. Nie próbuję nawet przekonywać synka, bo jest faza na Myszkę Miki i tyle. Myszka Miki ma być na koszulkach i na “nisówkach”, czyli nazywanych tak przez niego…