Co jeśli rodzic czuje się źle z komunikatem, który mówi do dziecka? Pamiętam siebie z początków przygody z budowaniem relacji z moim pierwszym synem. Mało wtedy ufałam sobie i swoim uczuciom. Bardzo mocno tkwiłam w przekonaniach, które były powszechnie przyjęte. Jako że lubię na sobie eksperymentować, w jakiejś domowej sytuacji spróbowałam komunikatu, który znałam jako…
Na ile cenię sobie prywatność?
Właśnie na ile? Życie zadało mi to pytanie ostatnio w dość odczuwalny sposób. Zanim opowiem historię krótki wstęp o mnie. Jestem osobą z małego miasta. Byłam wychowywana, by mówić wszystkim grzecznie “dzień dobry”, o co zdarzyło mi się mieć pretensje, szczególnie do mamy (mamo wybacz). Dorastałam z kolegami i koleżankami, którzy świetnie znali zasady savoir-vivre.…
Przestrzeń dla drugiego rodzica
Zwykle dotyka to nas kobiet, mam, choć spotkałam też mężczyzn, tatów, którzy tak działają.Mam na myśli ZAGARNIAJĄ TYLKO DLA SIEBIE wszystko, co dotyczy dzieci, domu i szeroko rozumianych spraw rodzinnych. To taka ZACHŁANNOŚĆ wyglądająca na bardzo pozytywną, godną pochwał. Ulubionym tekstem tej zachłanności jest: “Nie mogę/ nie mam czasu, bo stale coś przy dzieciach, coś…
Kiedy potrzeby krzyczą…
Wracam z jednodniowego wypadu biznesowo-przyjacielskiego. Sama. Wybrałam komunikację publiczną, więc siedzę w autobusie miejskim. Z nudów i z przypadku zrobiłam mały, lecz widoczny zakup w galerii handlowej innego miasta. Jadę totalnie na luzie, spoglądając od czasu do czasu na tapetę mojego telefonu, na której mam moich synów w śmiesznych pozach. Stęskniłam się za nimi od…
Komu nie mogę odmówić
Synek w drugi dzień choroby podnosi rano głowę z poduszki i jeszcze kaszląc, mówi: “Mama, włączysz mi komputer? Chcę filmiki.”Odpowiadam coś akceptująco i odmawiam.Synek mówi do mnie: “Ty, badziewna mamo”.Przyjmuję i obserwuję, jak to we mnie pracuje. Tak, używałam słowa badziewny. Nazywałam tak rzeczy kiepskiej jakości. Zatem przyswoił. CO MI ROBI MOJA ODMOWA? Obserwuję swoje…
Czego nie bierzemy pod uwagę jako rodzice
Z dedykacją dla Alicji <3Przygotowuję się właśnie do wykładu i przegadując temat z cudowną panią organizatorką, przyszła do mnie taka refleksja. Chcę się nią z Wami podzielić. Odnoszę wrażenie, że jako rodzice:Często chcemy gotowych recept (Ja nie chcę recepty w relacji rodzicielskiej, ale w innej już chcę. Piszę to, aby pokazać,że jedni chcą jej tu,…
O karach w żłobkach i przedszkolach
Dzieci gryzą i szczypią. Kopią i rzucają zabawkami. Robią to z jednego prostego powodu. To najprostszy i pierwszy z natury dostępny każdego małemu człowiekowi sposób wyrażania frustracji. Mimo iż dla przeważającej jeszcze niestety części dorosłego społeczeństwa niedostępne są komunikaty asertywne, ta sama grupa dorosłych wymaga od 2-3 latków, aby nie gryzły, nie szczypały, nie kopały,…
Każdego Dnia Pozwalam Odfruwać
Dawno temu byłam przekonana, że odkryłam słowo symbioza i wyrażenie relacja symbiotyczna w kontekście relacji dziecka z mamą. Oczywiście to pojęcie w psychologii już istniało, lecz ja odkryłam je obserwując siebie w relacji do mamy, zamknięta w pułapce zależności, jak mały Blaise Pascal zamknięty w pokoju, gdy na nowo, samodzielnie odkrył znane już prawa matematyczne.…
Usypianie na żądanie
O usypianiu w różnych kontekstach było już wiele. Teraz moja kolej. Przeszłam od koszmaru usypiania, przez usypiania ze zniecierpliwieniem do delektowania się usypianiem i doceniania go. Ale od początku… koszmar usypiania Usypianie niemowląt i dzieci, które jeszcze potrzebują 1-2 drzemek w ciągu dnia, szczególnie jeśli to są pierwsze dzieci i nie mamy pojęcia o usypianiu,…
Najbogatsza mama na świecie
Kocham samochody. Jednak jak wszystko u mnie, moja miłość do nich jest specyficzna. Liczy się dla mnie “wnętrze” auta. Podziwiam samochody z zewnątrz, lecz śmieszy mnie, gdy ktoś chce mi zaimponować samochodem. Liczy się wnętrze właściciela, nie “dodatki”. Do jazdy też podchodzę specyficznie. Przez lata odzwierciedlała moje relacje z ludźmi i światem. Jeździłam więc grzecznie…
Nieprzykładnie o macierzyństwie
“Czy użyć jeszcze palca wskazującego, który niechcący wylądował w kupie mojego dziecka?” Z takim pytaniem – mocno mnie śmieszącym – wyszłam z One Woman Show, czyli jednoosobowego spektaklu Kasi Marii Zawadzkiej pt. “Nieprzykładna – nieprzykładnie o macierzyństwie”. Skąd takie pytanie? To de facto moje osobiste wspomnienie, które pojawiło się jako skojarzenie z tym, co wydarzyło…