#Chciałbyś, czyli zmiana perspektywy z zaprzeczania na akceptowanie

Synek: “Mama, pojedziemy kiedyś “wtyczką” (chodzi o autobus – przypisek mój) do końca trasy?” (Kiedyś byłaby myśl: “O jejku, czego on jeszcze nie wymyśli. Nie mam czasu na takie marnowanie czasu.) Teraz: “Chciałbyś?” Synek: “Tak. Zobaczyłbym, jak on tam na końcu się ładuje” Synek: “Mama, a pojedziemy jeszcze do tego ogrodu? Ja: “chciałabyś?” Synek: “Tak,…

Nagroda

#DzieckoMówiRodzicSłucha, czyli uśmiechnięte środy. O czym rozmawiacie z Waszymi dziećmi kilka dni przed Świętami? U nas rozmowa z niedzieli rano. Chłopcy zaczęli wołać, abyśmy wstali i zrobili im śniadanie. Ja wymamrotałam, nie otwierając nawet oczu: „Tata mnie wczoraj namawiał do oglądania filmu do późna, choć mówiłam, że nie będę miała siły wstać. Dlatego ma karę…