Tydzień dwudziesty ósmy to czas konfrontacji z obrazem nas samych przekazanym nam przez rodziców. Spodziewam się, że może to nie być łatwe. Wiem też, jednak że będzie to jeden z tych przełomowych tygodni w tym Programie.
Wasze dzieci to pierdoły? Sami mieliście na nie pomysł
Czytam tytuł artykułu pana Rafała Drzewieckiego “Nasze dzieci to pierdoły. Nie wiedzą, kim są i dokąd zmierzają” i z miejsca czuję bunt wobec treści, którą ze sobą niesie. Dlaczego czepiam się tytułu? Bo nie znoszę etykietowania, szczególnie dzieci. To, jak jako rodzic mówię o swoim dziecku, świadczy o tym, jakie mam podejście do swojego dziecka,…
Tydzień dwudziesty czwarty
Tydzień dwudziesty czwarty to czas dla młodszych “ja”, które nadal potrzebują naszej uwagi. Tym, którym nadal ciężko nawiązać kontakt ze swoim wewnętrznym dzieckiem,
Tydzień dwudziesty trzeci – daj sobie bliskość
W tym tygodniu królowała u mnie bliskość. Wspaniale było poczuć rozpływające się po całym ciele uczucie bliskości. Myślałam, że to uczucie musi zawsze mieć adresata np. ukochanego czy dziecko. Okazało się, że skierowanie jej do swoich młodszych “ja” działa cuda w kwestii zaspokojenia tej potrzeby.
Nie chcę iść do przedszkola
Właśnie sobie uświadomiłam, że z chodzeniem do przedszkola jest jak z chodzeniem w ciąży. W ciąży często zdarza się tak, że większość osób dookoła gratuluje nam i rozpływa się nad tym, jakie to spotkało nas szczęście, jak to nam dobrze, jak powinniśmy się cieszyć, bo to wspaniały stan. Niemile widziane jest narzekanie. I wszystko jest…
Tydzień dwudziesty pierwszy – troska o młodsze “ja”
Słuchając, co mają do powiedzenia nasze młodsze “ja”, dowiadujemy się, że brakowało im uwagi, zauważenia, troski, zrozumienia, bliskości, wybaczenia itd. itp. Wszystkie uczucia związane z tymi brakami zranieniami dziecięcego i nastoletniego “ja” determinują nasze dorosłe zachowania, postawy wobec najbliższych, a nawet relacje zawodowe.
47. Uprzedzaj
– o końcu zabawy Daj czas, aby dziecko zakończyło jakiś jej etap. Możesz powiedzieć, dając przy tym wybór: „Idziemy za chwilę do domu. Chcesz jeszcze pohuśtać się czy zjechać na zjeżdżalni?” – o wyjściu od znajomych, rodzinyTak jak Ty, dziecko może chcieć powiedzieć coś koleżance lub koledze. Może chcieć dokończyć układanie czegoś lub po prostu…
Altruizm czy egoizm?
Synek podszedł do mnie i poprosił, bym pracowała przy komputerze, kiedy jego młodszy brat nie śpi. Miód rozpłynął mi się po sercu, bo pomyślałam, że troszczy się o brata i chce zapewnić mu zabawę ze mną. Okazało się jednak, że chodzi o to, abym dała Starszemu komputer, a zajęła się Młodszym. Kiedy Młodszy by usnął,…
Jeszcze o inteligencji
Kiedy jako dzieci dostawaliśmy rady od dorosłych, dawały nam one sygnał, że dorosły to ten mądry, a dziecko – ten głupi. Czy chcemy czy nie, rady tak działają. Ten, komu radzą, nie może sam pomyśleć, tylko dostaje gotowe rozwiązanie. To też sprzyja temu, by nie używać swojego rozumu, no bo przecież nie potrzeba.
Nowy link do PROGRAMU
Utworzyłam nowe wydarzenie od tygodnia 7. Na razie do 10, lecz mam nadzieję, że się uda utrzymać je aktywne dłużej. Link dla Was. https://www.facebook.com/events/1618501375054622/ Bądźcie uprzejmi dołączyć, bo chcę, żebyście dostawali powiadomienia od nowa o następnych zdaniach i podsumowaniach.
Daj dziecku to, czego Tobie brakuje
“Daj swemu dziecku to, czego dziś tobie brakuje. Nie tylko bla, bla, bla (…) – śpiewa zespół Perfekt. I tymi kilkoma linijkami tekstu wyraża myśl, która może być naprawdę wartościowym mottem mogącym przyświecać rodzicielstwu. Do czego bowiem najlepiej by sprowadzało się wychowywanie? Do maksimum dawania, czytaj zaspokajania potrzeb emocjonalnych dzieci, a najmniej blablania, czyli tłumaczenia,…