9 miesięczny raczkuje i wszedł w etap, kiedy wszystko jest ciekawsze od spania. Cały czas powtarza jedno słowo: „Ide, ide, ide…” Odkąd stanie wcześnie rano w łóżeczku, przez wszystkie próby położenia spać, aż po wieczór, kiedy po kolacji trzeba usnąć. Przerabiałam to ze starszym synem, kiedy raczkował i uczył się chodzić. Chwilę trwało i kosztowało…
Uczenie dziecka słowa „dziękuję”
Zauważyłam tę prawidłowość jeszcze jako nastolatka. Często w rodzinach jest tak, że kiedy dzieci i rodzice robią coś dla siebie nawzajem, to przeważnie dzieci są nauczone, by od czasu do czasu dziękować rodzicom. Rzadko jednak rodzice dziękują dzieciom za wykonane obowiązki domowe. Podobnie rzecz się ma z małżonkami. Codzienność, rutyna, natłok spraw i zmęczenie sprawiają,…
Poczucie własnej wartości a wewnętrzny obraz siebie
Patrzysz w lustro i widzisz atrakcyjną osobę. Może kogoś o przeciętnej, ale przyjemnej aparycji. Może nawet kogoś o figurze modelki/la. Kogoś kto potrafi się świetnie ubrać, ma dobry gust. Jesteś zadowolona/y z tego obrazu. Dlatego często nie rozumiesz, z jakiego powodu po odejściu od lustra w pierwszej nadarzającej się sytuacji wszystko się zmienia. Zadowolenie z…
Piosenka o paciosze
Dowiedziały się lalki i misie, że będzie zabawa z Krzysiem, zabawa z Krzysiem, hej. Krzyś wyspał się i wesoło, wesoło, po pokoju rozgląda się wkoło, się wkoło, hej. Biegły więc zabawki, zabawki, by nie wybrał huśtawki, huśtawki, hej. Honor przypadł paciosze, paciosze, Krzyś nabierze nią groszek, nią groszek, hej. Groszkiem będą korale, korale, nie…
Trzeba dać dziecku żyć
Taka refleksja, a może wewnętrzny krzyk zrodził się we mnie, po wysłuchaniu kilku historii o „zabezpieczaniu” dziecięcej przestrzeni. Dałam w cudzysłów „zabezpieczanie”, bo jakoś od razu brzmi to dla mnie, jak ograniczanie. „Dziecko od 9 miesiąca chodziło w łóżeczku” (teraz ma ponad rok) – usłyszawszy to nie wiedziałam, czy mnie uszy nie mylą. Co to…
Młodszy brat
Jesteś za mały, ubrudzisz się cały. Uciekaj stąd brzdącu, ustaw się lepiej na końcu. Nie wtrącaj się do spraw dorosłych, idź do zajęć dziecięcych, tych prostych. Powtarzali tak bez przerwy, nie widzieli w asyście mej werwy. Teraz pomocy chcą więcej, lecz ja mam dwie lewe ręce.
Starsza siostra
Mówili Zosi, że jest już duża, że najmądrzejsza z całego podwórza. Ma dawać przykład i być pomocną, jest przecież starszą, a więc tą mocną. Zosia ze smutkiem przyjęła rolę, „nikt nie zapytał, a co ja wolę”. 30 lat ma i marzy skrycie, by poczuć jeszcze dziecięce życie…
„Woda wypada”, czyli pozytywna akceptacjo-manipulacja
Rodzinny spacer. Skończył się sok. Została woda. Synek dopomina się o sok. „Skończył się. Została woda. Dać Ci?” – mówię. „Woda wypada” – odpowiada mój prawie czterolatek. „Woda wypada. Ojej, aż tak. A woda jest najlepsza. Lepsza niż wszystko.” „Woda wypada” – powtarza synek. „Dobrze, skoro nie chcesz, będzie więcej dla mnie” – podsumowuję. Synek…
Herbatka dla Tomusia
Mama śpiewa dla Tomusia, gdy go w rytm na rękach husia. Właśnie robi mu herbatkę, bo ma Tomcio na nią chrapkę. A herbatka jest z jabłuszek, by spokojną noc miał brzuszek.
Parowozjada Przemusia
Lokomotyw ma Przemuś trzynaście, i wagonów ma do nich też naście. Tory z tatą w pokoju rozkłada, zapowiada się parowozjada. Slajdy tata przygotował, niespodziankę Przemkowi zgotował. W pokoju rodzina się zbiera, radość Przemcia dziś rozpiera. Są diesle i parowozy, dumnie jadą też elektrowozy. Szczegółowe modeli opisy, a na koniec gwizdania popisy.
Niech oczy mówią „Jesteś chciany”
Oczy rodzica są lustrem, w którym dziecko przegląda się nieustannie. To, co widzi w nich zaważy na całym jego życiu. Są osoby, które w tych oczach widzą tylko dezaprobatę. Niezależnie od tego, jak się zachowują, reakcja rodzica jest wciąż ta sama: krytyczna ocena i ciągłe niezadowolenie. Przypisanie roli np. starszej siostry czy brata powoduje, że…