To, co chcę na dzisiaj zaproponować, to POMILCZEĆ W SWOIM RODZICIELSTWIE. Tak, dobrze widzicie. JakMówić proponuje pomilczeć. To często Was zaskakuje, kiedy spotykacie mnie na żywo czy face to face online. „Ona mówi, że mniej mówić?” Zatem zachęcam do takiego eksperymentu tam, gdzie mówienie do dzieci męczy. A już szczególnie tam, gdzie pojawia się…
Chcesz Na Stałe Podnieść Poczucie Własnej Wartości?
Czy to w ogóle możliwe? Jeszcze niedawno nie do końca wierzyłam, że to możliwe. Przez 21 lat przetestowałam na sobie prawie wszystkie dostępne metody podnoszące poczucie własnej wartości. Spektakularny przełom osiągnęłam po przejściu kilkumiesięcznego programu podnoszącego poczucie własnej wartości według Nathaniela Brandena. Stosując na stałe metody Porozumienia bez Przemocy, zasady asertywności i empatii prezentowane przez…
Czy jesteś Mr Hyde’m?
Tajemniczo brzmi? Co ma bycie rodzicem do tej znanej książkowej i filmowej postaci?To moja nazwa na mnie samą sprzed kilku lat. Tak, tak. No body is perfect. Gdy zaczynałam spotkanie z prezentowanym tu podejściem, byłam na macierzyńskim i moje dni wyglądały naprawdę dobrze. Cierpliwość do dzieci równa anielskiej. Koleżanki patrzyły na mnie dziwnie, mówiąc często:…
Jak reagować na uwagi nauczycieli?
Jak reagować na uwagi nauczycieli? Takie pytanie zadała mi czytelniczka – mama czwartoklasisty. I choć od otrzymania wiadomości do tego tekstu jako odpowiedzi minęło kilka tygodni moja odpowiedź jest tak samo mocna i wyraźna, szczególnie po szkoleniu z asertywności. Przed odpowiedzią zróbmy jednak kilka przed-założeń. 1. Nauczyciel też człowiek. Ze wszystkimi zaletami, wadami. Mniej lub…
Podejście empatyczne daje efekty
Efekty jak skarb Są takie dni, kiedy efekty wychowawcze się kumulują, a wszystkie dotyczące ich uczucia, słowa, sytuacje, chciałabym ukryć gdzieś, gdzie nikt ich nie znajdzie, z obawy, że znikną. To dni, kiedy wysiłek włożony w mówienie do dzieci tak, aby akceptować i nazywać uczucia, szanować ich potrzeby, zachęcać do współdziałania, nie karać, tylko pokazywać…
Braterskie przeprosiny
Podejście empatyczne działa i nie działa. Z reguły twierdzę, że działa, bo – jeśli nie działa w chwili, w której chciałabym z jakichś powodów, aby dziecko od razu mnie posłuchało, to działa na dużo dłuższą metę (o czym później). No i w ogóle dla mnie działa, bo gdyby nie działało, to nie byłoby tego bloga,…
Dziecko nie jest Twoim wrogiem
„…koncepcja porozumienia bez przemocy jest zachwycająco prosta i skuteczna. Tylko jak to wdrożyć, samemu, znikąd wsparcia a „przeciwnik” ma przewagę liczebną…???” – napisała jedna z mam czytających tego bloga. A ja zostałam z kołaczącym się po głowie zdaniem, że dziecko nie jest moim ani Twoim, ani żadnego rodzica wrogiem czy przeciwnikiem.
Empatia i stanowczość
Skoro jest empatyczna, na pewno nie jest, nie będzie stanowcza. Z takim myśleniem spotykam się ostatnio dość często. Jestem nim o tyle zaskoczona, że odkąd zaczęłam wprowadzać w życie empatyczne podejście to, czego chcę, czego potrzebuję, czego nie chcę i co mi przeszkadza stało się wyraźniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Domyślam się zaś, że ci, którzy…
Miłość przekładam na słowa (1)
Akceptuję i nazywam uczucia dziecka Kochasz. Bardzo. Nad życie. To wiem. Ta odpowiedź wydaje się oczywista. Gdybym Cię zapytała, czy kochasz swoje dziecko, pewnie z oburzeniem spojrzałabyś, spojrzałbyś na mnie: „Co za pytanie?!”. Codzienność jednak to powtarzające się, przy małych dzieciach wymagające dużego zaangażowania, przez co na dłuższą metę męczące – obowiązki. Dodatkowo stres w…
Refleksja o Rodzicielstwie (1)
Jako rodzice możemy mieć tendencję do popadania w kilka skrajności. 1. Widzimy potrzeby dziecka – staramy się je wszystkie zaspokoić, a swoje potrzeby zaniedbujemy – odkładamy w czasie, nigdy nie zdążamy ich zaspokoić. 2. Jesteśmy na tyle zaabsorbowani sobą, swoimi ważnymi sprawami, że potrzeby i sprawy dziecka są dla nas nieistotne – traktujemy je powierzchownie,…
Dlaczego warto akceptować uczucia?
Boję się, że będzie płaczliwy, zbyt miękki, mazgajowaty, mało odporny psychicznie itd. itp. Takie i podobne obawy mają rodzice, którzy pierwszy raz spotykają się z podejściem empatycznym i zachętą, aby akceptować uczucia. Szczególnie pytają o to tatusiowie. Odpowiem na przykładach. Pierwszy chłopiec wychowany był z założeniem, że chłopcu nie można pozwolić, aby się nad sobą…