„Tam mi się nie podoba i nie chcę tam chodzić!” Starszy wyrzucił z siebie to zdanie, miotając się po przedpokoju i szarpiąc zamek od bluzy. Nogi się pode mną ugięły i stado myśli przemknęło przez głowę: „Dziś wyjątkowo odprowadzałam go ja, a nie tata, więc pewnie to, o to chodzi. Mówił przecież ostatnio, że woli,…
„Nie lubię tego! To jest głupie!”
Ile razy słyszałaś/łeś ten tekst? Czasem wydaje Ci się, że cokolwiek przydarzy się Twojemu dziecku i tak usłyszysz: „Nie podoba mi się to! To jest głupie!” Ten tekst osłabia i powoduje u nas – rodziców poczucie bezsilności. Może już nawet nienawidzisz tego tekstu. Ja chcę pomóc Ci go polubić. Tak, tak, polubić, a przynajmniej oswoić…
Żeby dzieci chciały chcieć
Nauczyciel z 25 letnim stażem w nauczaniu, mówi: „Wie Pani, jaki jest największy problem? A taki, żeby dzieci chciały chcieć.” Padam po tym zdaniu, bo muszę sobie wyobrazić, że dzieci nie chcą. Nie rozumiem w pierwszej chwili problemu, bo moje chcą. Myślę chwilę i zaczyna do mnie docierać, co powinnam mu odpowiedzieć.
Wasze dzieci to pierdoły? Sami mieliście na nie pomysł
Czytam tytuł artykułu pana Rafała Drzewieckiego „Nasze dzieci to pierdoły. Nie wiedzą, kim są i dokąd zmierzają” i z miejsca czuję bunt wobec treści, którą ze sobą niesie. Dlaczego czepiam się tytułu? Bo nie znoszę etykietowania, szczególnie dzieci. To, jak jako rodzic mówię o swoim dziecku, świadczy o tym, jakie mam podejście do swojego dziecka,…
Tydzień dwudziesty czwarty
Tydzień dwudziesty czwarty to czas dla młodszych „ja”, które nadal potrzebują naszej uwagi. Tym, którym nadal ciężko nawiązać kontakt ze swoim wewnętrznym dzieckiem,
Tydzień dwudziesty trzeci – daj sobie bliskość
W tym tygodniu królowała u mnie bliskość. Wspaniale było poczuć rozpływające się po całym ciele uczucie bliskości. Myślałam, że to uczucie musi zawsze mieć adresata np. ukochanego czy dziecko. Okazało się, że skierowanie jej do swoich młodszych „ja” działa cuda w kwestii zaspokojenia tej potrzeby.
Nie chcę iść do przedszkola
Właśnie sobie uświadomiłam, że z chodzeniem do przedszkola jest jak z chodzeniem w ciąży. W ciąży często zdarza się tak, że większość osób dookoła gratuluje nam i rozpływa się nad tym, jakie to spotkało nas szczęście, jak to nam dobrze, jak powinniśmy się cieszyć, bo to wspaniały stan. Niemile widziane jest narzekanie. I wszystko jest…