– “Ok. Gramy w Milionerów” – powiedziałam do Starszego skołowana kilkunastą zmianą decyzji w ciągu niecałych dziesięciu minut, czy pierogi na obiad mają być z patelni czy z wody. Widząc jego wewnętrzną walkę, poczułam, że chcę bardzo pomóc mu z podjęciem tej dziś dla niego trudnej decyzji.

-“Ostateczna decyzja. W wodzie czy na patelni?”
Synek rozluźnił się w całym ciele, co wychwyciłam za lekkim uśmiechem. “Tak, to właśnie moje dziecko rozluźnia” – przemknęło mi szybko w tyle głowy. “Nawiązanie do czegoś znanego, przyjemnego i poczucie, że skoro jest żart od mamy, jest brak presji” – uśmiechnęło się chyba moje serce gdzieś głęboko i błyskawicznie.

-“Definitywnie…” – zawiesiłam głos, jak wszystkim znany Hubert.
Synek miał już uśmiech od ucha do ucha. Kojarzył program i sytuację z niego. Podchwycił od razu, o co mi chodzi i zaczerpnął swobodnie powietrza, by była w nim przestrzeń na podjęcie decyzji.
-“Definitywnie z wody” – powiedział z ulgą.

WYBÓR BYWA TRUDNY

Podejmowanie decyzji to proces czasem trudny dla dzieci. Jednak tak dla kilkulatków, jak i dla prawie nastolatków czy nastolatków z powodów rozwojowych. Bywa że kilkulatka przytłacza wybór pomiędzy jednym kubkiem i drugim, bo i ten się podoba i tamten.
Dla nastolatka – na ile obserwuję – wewnętrzna walka, co on chce, a co już widzi, że pasowałoby innym, takie sprawdzanie, czy nadal jest ok ze swoją własną decyzją.

Oba okresy w życiu dzieci, w których pojawiają się trudności w podjęciu – wydawałoby się dla nas zewnętrznych obserwatorów błahych i prostych – decyzji warte są dania pełnej wyrozumiałości. Uczenie się podejmowania przez dziecko decyzji o sobie i o swoich sprawach to bardzo ważny etap w drodze do samodzielności (pisałam o tym w tym tekście), czyli de facto kiedyś dorosłości.

DZIECI UWIELBIAJĄ SIĘ ŚMIAĆ

Poczucie humoru i użycie go do poradzenia sobie z trudną sytuacją to narzędzie, które bardzo często polecam rodzicom.
Dzieci uwielbiają się śmiać. Mało które – lecz zaznaczę, że są i dzieci z taką wrażliwością – odbierają humor przeciwko sobie. Wtedy rezygnujemy. I tu jeszcze jedno zaznaczenie – śmiejemy się zawsze z sytuacji, nigdy z czegokolwiek, co mogłoby być atakiem na dziecko i/lub dziecka charakter. Śmianie się z dziecka to ukryta agresja wobec niego. Wydawałoby się, że kiedy się śmiejemy, to nic takiego, lecz wyśmiewanie to jedna z najgorszych i najboleśniejszych form agresji.

“Zaprzęgnij zatem do pomocy poczucie humoru” – mówię rodzicom. W trudnych sytuacjach stres spina i dziecko i nas. Kiedy skojarzymy coś z czymś znanym, lubianym, zabawnym, samo wspomnienie o tym dziecku rozluźni je. Czasem dziecko może się nie uśmiechnąć od razu, lecz odczuje to w ciele. Zobaczenie czegoś miłego, zabawnego w sytuacji relaksuje. Z rozluźnienia robi się miejsca na podjęcie decyzji. Swobodne. Bez presji.
A przecież nikt nie lubi podejmować decyzji w napięciu, pod presją – nawet jeśli to jego wewnętrzna presja wytworzona ze sprzecznych odczuć, co do tego, czego dotyczy decyzja.

POCZUCIE HUMORU DO PODJĘCIA DECYZJI, LECZ NIE ZAMIAST DECYZJI

Co ważne jeszcze, poczucie humoru ma pomóc rozluźnić się dziecku DO PODJĘCIA DECYZJI, lecz nie ma być rozśmieszeniem zamiast decyzji. Zdarza się, że wygłupami rodzice próbują rozładować trudną sytuację, by uniknąć konfliktu, kłótni, płaczu czy krzyków dziecka, lecz zagłuszają tym problem, czyli kłopot z podjęciem decyzji. W dziecku pozostaje wtedy zawód, że właśnie zostało zagłuszone, potraktowane jako mało ważne, głupiutkie, bez prawa do tej decyzji. Przykład z popularnego teleturnieju jest o tyle adekwatny, że wspiera ten proces podjęcia decyzji i pokazuje jej wagę.

Poczucie humoru to chyba jedno z najbardziej naturalnych narzędzi do przysłowiowego “rozładowywania” sytuacji. Mając na względzie powyższe uwagi może wspaniale wspierać budowanie relacji rodzica z dzieckiem i pozwolić dziecku czuć się ważnym, rozumianym, a także pokazać dziecku wzór traktowania siebie i sytuacje ze zdrowym dystansem.

Ps. Jeśli jeszcze nie masz mojej książki “Rodzicu, można inaczej“, a chcesz wszystkie porady w ogromnym skrócie, np. Pozwól dziecku decydować, to zapraszam tutaj.

Dodaj komentarz