CO TO JEST I NA CZYM POLEGA BEZWARUNKOWA MIŁOŚĆ?

Najkrócej to miłość, która akceptuje dziecko takim, jakie ono jest, a nie za jego osiągnięcia. Jest szczególnym rodzajem miłości, gdyż jako jedyna umożliwia dziecku właściwy rozwój i funkcjonowanie. Jest zależna tylko i wyłącznie od tego, że dziecko istnieje. Miłość bezwarunkowa z definicji okazywana BEZ WZGLĘDU NA WSZYSTKO. Oznacza to, że rodzic kocha dziecko bez względu na to, jak ono wygląda, jakie talenty lub ich brak wykazuje i czy spełnia czy nie spełnia oczekiwania rodziców, a przede wszystkim bez względu na to, jak dziecko się zachowuje.

INSTRUKCJA OBSŁUGI MIŁOŚCI BEZWARUNKOWEJ

W jaki sposób dawać dziecku miłość bezwarunkową? Odpowiedź jest prosta, gdy się mówi, lecz już sporo trudniejsza, gdy chce się ją dać. Na tę miłość każde dziecko posiada specjalny zbiornik i trzeba go nią zapełniać. A na czym polega zapełnianie? Pamiętacie piramidę potrzeb Maslowa? Po potrzebach fizjologicznych wyliczone były potrzeby emocjonalne: bezpieczeństwa, akceptacji i szacunku, przynależności. To zaspokajanie tych potrzeb napełnia zbiornik na miłość naszych dzieci. Powiesz, że tak, wiesz o nich, lecz ich zaspokajanie trwa bez końca. Odpowiem bez owijania w bawełnę. Jeśli się nie zaspokajało ich od pierwszych dni życia dziecka, trzeba trochę nadrobić i to trwa. Wiem, bo sama nadrabiałam, bo najzwyczajniej w świecie nie wiedziałam, gdy urodził się pierwszy mój syn, na czym to polega. Poza tym sama miałam niezaspokojone. Skąd więc brać, żeby dać, gdy samemu się nie ma?

Z PUSTEGO I SALOMON NIE NALEJE, ALE RODZIC NALEJE

Jesteśmy dorośli i czy chcemy czy nie, to do czegoś zobowiązuje. Life is brutal, więc oceń swoje zasoby i… daj sobie to, czego nie dostałaś/łeś od swoich rodziców. Jak to zrobić? Dokładnie tak, jak wobec dziecka. Rozpoznawaj, nazywaj i akceptuj swoje uczucia, żeby zobaczyć stojące za nimi swoje własne potrzeby emocjonalne. „No, dobra” – powiesz – „jestem studnią bez dna, nawet nie wiem do końca, czym jest ta miłość bezwarunkowa i o co z nią chodzi. Zanim napełnię swój zbiornik emocjonalny, dziecko dorośnie i nie zdążę mu jej dać”.  I tak i nie. Można to robić równolegle i przynosi to nawet lepsze efekty i dzieje się szybciej. Pracując nad sobą w relacji do dzieci, widzisz i dowiadujesz się więcej o sobie. Potrzeba Ci tylko do tego… ODWAGI i może wsparcia – po to możesz uderzać do mnie.

A CO JEŚLI JE ROZPIESZCZĘ?

To chyba najbardziej powszechna obawa. A dziecko można rozpieścić tylko i wyłącznie wtedy, gdy otrzymuje ono za dużo tego, czego nie potrzebuje, a za mało tego, czego potrzebuje. A czego najbardziej potrzebuje? Najbardziej potrzebuje akceptacji, szacunku, liczenia się z jego uczuciami, potrzebami, potwierdzenia, że jest OK, nawet ze swoimi niedoskonałościami, czułości i poczucia przynależności. (Jak miłość bezwarunkową okazywać w praktyce, możesz podpatrzeć w moim e-booku). Jeśli rodzic zaspokaja te potrzeby, może być pewien, że bardzo wiele innych sytuacji z dzieckiem, które sprawiały mu trudność po prostu się wyciszy. Bo rozpieszczenie to nic innego jak objaw niezaspokojenia potrzeb, które wymieniłam, czyli nie dawania bezwarunkowej miłości. Popatrzmy na to, czym ona owocuje – dla przeciwwagi i na zachętę, aby podjąć wysiłek dawania miłości bezwarunkowej, nawet kosztem innych niedociągnięć, (Osobiście mniej sprzątam, mniej dbam o szczegóły wyglądu, nie kupuję prawie zabawek (i tak robią to dziadkowie i wujkowie i ciocie)), żeby lepiej i częściej skupić się na potrzebach emocjonalnych.

CZYM OWOCUJE DAWANIE MIŁOŚCI BEZWARUNKOWEJ?

Podkreślę, że owocuje i to bardzo szybko. Pierwsze efekty widać już po kilkudziesięciu minutach.  Miłość bezwarunkowa, choć sama ma być dawana bez warunkowania, jest warunkiem, aby:

1. Dziecko czuło się pewnie i bezpiecznie

2. Umożliwić dziecku właściwy rozwój i funkcjonowanie

3. Dziecko CZUŁO SIĘ naprawdę kochane i WARTE miłości

4. Zbiornik emocjonalny dziecka w końcu się napełnił i dziecko zaczęło dawać, a nie
    tylko brać

5. Aby nie startowało z pozycji gorszego

6. Dziecko chętniej respektowało wymagania stawiane mu przez rodziców

7. Dziecko nie musiało stale zabiegać o uwagę i akceptację innych

8. Dziecko nie oceniało siebie jako gorszego i nieudanego (taki wniosek pojawia się,
     gdy dziecko stale zabiega o miłość, lecz jej nie dostaje)

9. Potrafiło skutecznie odpoczywać – tylko osoby czujące się bezpiecznie potrafią się
      naprawdę zrelaksować

10. Dziecko potrafiło wchodzić w relacje na poziomie uczuciowym (szczerość), a nie
      tylko wolicjonalnym (chcę z kimś być, bo np. spełnia moje oczekiwania)

11. Dziecko potrafiło budować więź z innymi

12. Dziecko mogło przejść na wyższy etap rozwoju, czyli dojrzewało emocjonalnie.

13. Dziecko było pewne siebie i miało wysokie poczucie własnej wartości.

14. Aby jego życie miało inny sens niż zabieganie o względy innych.

To najważniejsze owoce, które mi przyszły do głowy. Jeśli próbujesz dawać miłość bezwarunkową na pewno znasz ich więcej. Podziel się w komentarzu.

 

Zapisz

2 thoughts on “Miłość bezwarunkowa – dlaczego jest tak ważna?”

  1. Uczę się tej miłości cały czas. Bardzo łatwo mi ją okazywać wobec młodszego syna z usposobienia spokojnego (3 msc) ale znacznie gorzej jest w przypadku energicznego, bardzo ruchliwego i lubiącego postawić na swoim 4 latka. Muszę każdego dnia przypominać sobie, że krzykiem go nie wychowam, że potrzeba dużo czasu i uwagi na rozmowę. Są dni gdy myślę uff wyszliśmy na prostą jest ok ale są dni kiedy myślę, że od nowa to samo, a ja już nie mam pomysłu na ten mocny charakter…

    1. To wymaga wysiłku, wiem. Mam odwrotnie: Starszy ten, którego trzeba zachęcać do ekspansji i Młodszy, którego ledwie można okiełznać. Zauważyłam jednak, że im więcej daję miłości Młodszemu, tym jest spokojniejszy i bardziej za nami podąża. Dużo daje czas sam na sam, choćby 10 minut dziennie tylko dla niego i z nim. To dla mnie też trudne, bo przez ciągłe doglądanie, czy czegoś nie wymyśli, nie mam za dużej ochoty dawać mu siebie więcej, raczej mam ochotę uciekać od jego towarzystwa. Próbuję tak już jednak jakiś czas i widzę, że to owocuje. Polecam spróbować. Pozdrawiam serdecznie 🙂

Dodaj komentarz