Hej, co u Was w środę? Co słychać i jak się mówi?

Dokańczam zdanie o asertywności. Już czuję efekty, a co dopiero będzie w siódmym dniu! 

Jeżeli dzisiaj o 1% bardziej będę asertywna…

1) posłucham siebie uważnie
2) zaspokoję potrzeby fizyczne i emocjonalne, które „chodzą za mną” i dźwięczą, a które ignoruję jako mało ważne
3) ukocham i utulę te wewnętrzne części mnie, które tego potrzebują
4) przestanę robić wbrew sobie
5) będę dziś najlepszą wersją siebie, bez ograniczania się
6) zatroszczę się najpierw O SWOJE sprawy
7) zrobię to, co czuję, że chcę zrobić, mimo iż sobie bronię, by przestać być sfrustrowaną
8 ) kiedy zechcę od kogoś uwagi, zamiast się dopominać u tej osoby, dam tę uwagę sobie sama.

Dziś 8 na 10. Jak widzicie, jest to potężna wiedza, szczególnie dla mam (oczywiście też tatów, bo są i tacy panowie), które mają mało cierpliwości, są zmęczone, poirytowane, nie potrafią przestać krzyczeć na dzieci. Świadomie daję te zdania takie, abyście mogły, mogli brać je jako wskazówki do zmiany siebie, by cieszyć się rodzicielstwem.
Dobrej środy!

Dodaj komentarz