Cieszę się, że Ci zależy. Bo mi zależy, więc to piszę, a skoro czytasz, to Tobie też zależy… na sobie, na Twoim dziecku, dzieciach, na relacjach z innymi osobami w ogóle. Prawie rok minął odkąd piszę i chyba jeszcze nie mogę uwierzyć, że to wszystko związane z blogiem i poza blogiem się dzieje.

Mam nowe nadzieje i choć nieśmiało zerkam w Nowy Rok, może tak jak Ty, to śmiało chcę wierzyć i myśleć, że następny rok będzie jeszcze lepszy, że praca włożona w realizację marzeń w Starym Roku zaowocuje w Nowym, wsparta jeszcze większą motywacją, energią, saportowanym przez wiedzę wysiłkiem.

Nie lubię podsumowań, a przynajmniej nie publicznie, bo pewnie jakieś myśli podsumowujące i tak mnie najdą do północy. Chcę jednak, aby Stary Rok odszedł po cichu, zadowolony, że co się miało wydarzyć, to się wydarzyło; ile marzeń przełożyłam na cele i wysiłek ich realizacji, tyle (a zaszaleję słownie) projektów dzieje się teraz.

Stary Rok zaś niech odejdzie z godnością, bo minął owocnie, bo zrobiłam, co mogłam najlepszego, bo się starałam, zawalczyłam o siebie i swoją przyszłość.

Niech Nowy Rok powita Ciebie i mnie z nową siłą. Niech da Ci tyle motywacji i pozytywnej energii, ile potrzebujesz. Niech da Ci cierpliwość do zmieniania siebie w relacjach do Twoich najbliższych i tych, od których zależy w jakiejś części Twoja kariera. (Piszę w części, bo na pewno wiesz, że najwięcej zależy od Ciebie). Niech da Ci wiarę, że wszystko jest możliwe – bo „where is the will, is the way”, czyli gdzie jest chęć, wola, pragnienie, tam jest i sposób, by coś zrobić. Niech da Ci pewność siebie potrzebną do prawdziwego bycia sobą, a wtedy to, co najwspanialsze zacznie wydarzać się samo. Tylko nie zapominaj: szczęściu trzeba pomagać, więc od razu radośnie zakasuj rękawy, byś z  Nowego 2015 Roku wzięła, wziął jak najwięcej.

 

Buziaki Sylwestrowe i pozdrowienia Noworoczne

HudyJo

Dodaj komentarz