Nasz dwulatek wpada do łazienki, krzycząc na całe gardło: „Moje, moje, moje!” Zobaczył, że niosłam jego szczoteczkę do zębów i stąd ta reakcja. Tata, chcąc uspokoić syna, powiedział: „Te., to, co jest Twoje jest Twoje. I ja i mama to wiemy i na pewno Ci tego nie zabierzemy.” Zero reakcji ze strony Te., więc na…
Sytuacje awaryjne w 6 krokach
Autostrada. Ruch wzmożony. Prędkość auta najwyższa dozwolona. W aucie rodzina. Rodzice i dwoje kilkulatków. Dzieci nudzą się. Pokrzykują i wierzgają nogami. Kierowca nie może się skupić. Zaczyna straszyć dzieci wysadzeniem z auta. Sytuacja pogarsza się, więc drugi rodzic próbuje wyciszyć sytuację. Odwraca się lekko do tyłu, by mieć lepszy kontakt z dziećmi, bierze za rękę…
Nakazy i zakazy nie działają
Bywają dni, kiedy rodzic marzy tylko o tym, aby dzieci dały mu święty spokój. Chce zająć się planowanym zadaniem bądź po prostu zaszyć się w sypialni i odpoczywać. To potrzeba, której pewnie częściej doświadczają rodzice dzieci młodszych, wymagających stałego doglądania. Kiedy nie można zaspokoić tej potrzeby, zmęczenie się nasila, rośnie frustracja, narzędziem do rozmowy z…
Dla kogo rózga od Mikołaja?
Rózgi leżały wystawione na taczkach przed budką z warzywami. Starszy zauważył je z kilkunastu metrów i parł w ich stronę z szeroko otwartymi oczami. „Moje dziecko nie wie, co to rózga” – pomyślałam i zaczerwieniłam się w myślach, że przeoczyłam ten element tradycji. Jednak odpędziłam tę myśl szybko, bo wiedziałam, dlaczego tak jest. Przez 5…
Miłość przekładam na słowa
Na początku była miłość, A później przyszły słowa. Miały wspierać, budować, wzmacniać i szanować.