Jako rodzice możemy mieć tendencję do popadania w kilka skrajności. 1. Widzimy potrzeby dziecka – staramy się je wszystkie zaspokoić, a swoje potrzeby zaniedbujemy – odkładamy w czasie, nigdy nie zdążamy ich zaspokoić. 2. Jesteśmy na tyle zaabsorbowani sobą, swoimi ważnymi sprawami, że potrzeby i sprawy dziecka są dla nas nieistotne – traktujemy je powierzchownie,…
Są dni lepsze i gorsze
Czasem nawet marzę o tym, by było odczuwalnie więcej lepszych. „Odczuwalnie”, bo wystarczy, że ja jestem mniej zmęczona, bardziej wyspana i cierpliwość wtedy większa, myślenie lepsze. Przykłady, które Wam prezentuję na tej stronie nawiązują do książki (przyjmijmy, że „książka” to będzie zawsze „Jak mówić…”), jednak są wzięte z naszego codziennego zmagania z budowaniem relacji głównie…