– „Mama, czy myślisz, że mogę Te. ulepszyć ten kij?” – zapytał Starszy przynosząc kij Młodszego pod nieobecność tego ostatniego. Kij kiedyś strugałam z Młodszym pieczołowicie, lecz zostały wyrostki po gałęziach.
– „Nie wiem, czy dla niego to samo znaczy ulepszyć” – zerknęłam znad zlewu.
– „Ja bym mu tylko zestrugał te ślady po gałęziach, co zostały.”
– „Nie wiem, czy on tego chce, bo może je specjalnie zostawił”.
– ” One są trochę takie śmieszne”.
– „Rozumiem, synu, tylko dla Ciebie śmieszne, dla niego mogą być ważne”.
Cisza. Pełny akcept.
——————–
To WAŻNE to mi wybrzmiało z pewnością w całym ciele, każdej mojej komórce. Jak ogromne ma znaczenie dla budowania w dziecku poczucia własnej wartości to, że to co dla niego ważne jest WAŻNE. UZNANE za WAŻNE. Choćby cały świat myślał inaczej, choćby cały świat się śmiał, najważniejsze i najbardziej istotne jest, że dla dziecka w tu i teraz TO JEST WAŻNE 
I NIKT nie ma prawa mu tego odbierać.
I NIKT nie ma prawa mu tego odbierać.I kiedyś może przestanie być ważne. Może nawet dziecko dojdzie do tego samo, że to było zabawne. Z perspektywy popatrzy i pomyśli z uśmiechem „ojej, przykładałem wagę do czegoś takiego”.
Istotny jest moment, w którym WAŻNE dla niego jest USZANOWANE jako WAŻNE DLA NIEGO. Bo tak później będzie podchodzić do swoich odczuć, jak nauczymy w takich momentach. W wychowaniu taki niby szczegół waży i ma znaczenie.
Dobrej niedzieli 