Codzienne mycie włosów to zmora,
dla wygodnego wielce Asiora.
Ona by chciała szybko, lecz ładnie.
Lecz kiedy szybko, bywa nieskładnie.
Chętnie by łysą głowę nosiła –
lecz czy mężczyzn dalej kusiła?
Suszy i duszy pyta wytrwale:
ściąć czy zapuszczać centymetr dalej?
Jaka fryzura, by była dla niej,
co by ulżyła nieco w tym szale
poranków, które – już taki los
każą jej dzielić na czworo włos.